Przeklęta pierwsza linijka.... napisałam ją już chyba z dziesięć razy i tyle samo razy skasowałam. Najgorzej jest zacząć tą pierwszą linijkę a potem słowa już same płyną. Chciałam napisać, że do tej pory nigdy nie blogowałam, że lubię robić coś kreatywnego kiedy mam czas, że chciałabym to co uda mi się zrobić tutaj pokazać (może się komuś spodoba). Ale słowa jakoś nie nadchodzą. Nie umiem dzisiaj zebrać słów w taki sposób, że po rzuceniu ich na pustą stronę utworzą taką całość, która mnie zadowoli.
   Dlatego parę słów o sobie i o tym co lubię robić napisze trochę później, a dziś przedstawię Zakochaną Matyldę (Matilda in Love)

Matilda lubi słoneczniki i biedronki, ale najbardziej lubi wąchać wrzosy jesienią. Czasem jej nosek robi się, aż różowy od wrzosowego pyłku i zapachu. Jej wrzosowe serduszko mocno bije dla ... 

... dla kogo dowiecie się niedługo.


Komentarze

Popularne posty