Liski dwa i ślimaczki też dwa ;)
Wszystko ostatnio kończę parami. A od paru dni jakoś nie mogę zabrać się do niczego. Wiosna się schowała i moja wena najwyraźniej też.
Para Lisków:
Para ślimaczków:
Moja Łucja poszła pierwszy raz w poniedziałek do przedszkola. Teraz już za nami cały tydzień. Dziecko jest zachwycone i w podskokach biega codziennie do dzieci.
A tu woreczek Łucji do przedszkola. Bo jak prawdziwy przedszkolaczek musiała mieć swój woreczek na przybory.
A mi troszkę smutno, że jakoś tak szybko urosła i już jest przedszkolakiem. Chociaż Antoś jest jeszcze malutki. No może z tym malutki lekko przesadziłam bo waży już 6800 g ;o)
liski są rewelacyjne:)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne rzeczy tworzysz :)
OdpowiedzUsuńA najbardziej ci się udała ta mała kruszynka,
Pozdrawiam