Małe liski
Dziś post bardziej w "telegraficznym skrócie". Czas mi ucieka przez palce a robota się piętrzy w każdym kącie. Szycie, sprzątanie, prasowanie, pranie i jeszcze obrabianie zdjęć - wszystko leży a maluch płacze. A najlepiej żeby ktoś z nim siedział, rozmawiał i nosił na rękach. W wolnych chwilach staram się "coś" zrobić. Dziś tym cosiem były zdjęcia małych lisków.
Wiosna nadal mnie inspiruje. Szczególnie kwiaty. Jeszcze nie mam, aż tak silnej alergii i nawet mogę wyjść na dwór.
Życzę wam miłego i słonecznego dnia, pełnego wyjątkowych inspiracji ;o)
Bardzo wdzięczne:)
OdpowiedzUsuńFajne liski w ładnych sukienkach :)
OdpowiedzUsuńCudowne są!
OdpowiedzUsuńCudowne liski :) masz talent do szycia :) chętnie zostanę na dłużej i obejrzę więcej takich cudów :) pozdrawiam Alicja
OdpowiedzUsuń