Małe liski

Dziś post bardziej w "telegraficznym skrócie". Czas mi ucieka przez palce a robota się piętrzy w każdym kącie. Szycie, sprzątanie, prasowanie, pranie i jeszcze obrabianie zdjęć - wszystko leży a maluch płacze. A najlepiej żeby ktoś z nim siedział, rozmawiał i nosił na rękach. W wolnych chwilach staram się "coś" zrobić. Dziś tym cosiem były zdjęcia małych lisków.









Wiosna nadal mnie inspiruje. Szczególnie kwiaty. Jeszcze nie mam, aż tak silnej alergii i nawet mogę wyjść na dwór.


Życzę wam miłego i słonecznego dnia, pełnego wyjątkowych inspiracji ;o)




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty